kilka słów o mnie
Od najmlodszych lat zajmowalem sie rysowaniem drzew weglem i malowaniem zachodow slonca pastelami. Moja domena byla abstrakcja. Patrzylem na swiat wyobraznia, otaczaly mnie smoki i krasnoludy, chcialem zostac iluzjonista albo artysta malarzem. Na szczescie do liceum plastycznego mnie nie przyjeto.plastyka
Na trzecim roku studiow przygotowywalem pewien projekt w corelu. Siedzialem do rana. Niestety na zakonczenie popelnilem drobny blad i nagle okazalo sie ze musze zaczynac od poczatku. Postanowilem nauczyc sie photoshopa. Zdobyte wtedy umiejetnosci zostaly do dzis, przydaja sie podczas projektowania malych form reklamy.grafika
Pierwszy aparat fotograficzny kupil mi tata. Jednak bardziej od zdjec wtedy interesowalo mnie jak go rozlozyc na czesci. Aktualnie, skupiam sie przede wszystkim na swiatlocieniu, glebi ostrosci i przyslonie. Najlepiej w dloni leza mi Nikony, chetnie z szerokimi, jasnymi obiektywami. Lubie pracowac ze swiatlem zastanym.fotografia
Doświadczenie
Kreatywność
Wyobraźnia
Aspiracje
AUTOR